sobota, 3 stycznia 2015

Rozdział 3

****Niall****

-tak to ona - powiedziałem tak głośno, że moji przyjaciele którzy siedzieli w salone to usłyszeli. Usłyszałem jak ktoś wchodzi na góre. W moich drzwiach stanęło 4 chłopaków.
- co jest?? - spytał Louis
- nic
- czemu krzyknełeś ?? - zapytał Zayn
- nie krzyczałem - powiedziałem
Chłopaki tylko na mnie spojrzeli i wyszli, jedynie został Harry.
- znalazłeś tą dziewczynę, prawda?? - zapytał przyjaciel
- co jaką dziewczynę ???
- nie zrobisz ze mnie głupka, chodzi mi o tą brunetke - powiedział Harry
Nic nie mówiłem, wróciłem do grzebania w internecie.
- Niall odpowiedz
- ok - podałem się - znalazłem ja w internecie, zapamiętałem imię tamtej blondyny - powiedziałem wszystko
- jak ma na imię ??
- Lucy - powiedziałem z usmiechem
- co się tak cieszysz?? - zapytał się mnie przyjaciel - dobra napisz do niej
- nie ! - odpowiedziałem
- dlaczego??
- bo nie - powiedziałem
- to nie jest odpowiedz - powiedział Harry - napisz do niej bo sam napisze
- ok pisze - powiedziałem

- hej - napisałem
- hej, znamy się ??
- to ja cie przyewrócilem w tym sklepie, bardzo przepraszam
- tak pamiętam cie, nic się nie stało. To jednak ciebie widziałam w kawiarni.
- tak, chciałem podejsc ale się balem
- czego??
- nie wiem - napisałem, Harry siedział dalej w moim pokoju i czytał wszystko co pisaliśmi
 " Niall spytaj się czy się z tobą spotka " - powiedział mój przyjaciel - " ok "
Zobaczyłem ze Lucy jeszcze nie przeczytała tamtej odpowiedzi napisałem :
-może byśmy sie spotkali ??
- yyy nie wiem, a kiedy ??
- może jutro, poszlibysmy do kina albo parku, albo ty cos wybierzesz
- ok jutro mi pasuje, to o której i gdzie sie spotykamy ?
- może w galerii o 17
Dziewczyna się zgodziła.

- Gratuluje Niall - powiedział Harry - ja się usmiechnołem i odpowiedziałem - dzięki
Przez resztę dnia bylem szczęśliwy, chłopaki dopytywali sie dlaczego ale wiedział tylko Harry z jakiego powodu jestem szczęśliwy. Była juz po godzinę 3 nad ranem, nie mogłem usnać bo myślałem tylko o niej

wtorek, 30 grudnia 2014

Rozdział 2

***Lucy***

Kolejny dzień muszę wcześnie wstać bo dzisiaj do szkoły. Ubrałam czarne leginsy i szarą koszulkę na ramiączkach i marynarkę czarną, do tego białe conversy. Poszłam do łazienki uczesać włosy i się pomalować oraz umyć zęby. Wróciłam jeszcze do pokoju po torbę z książkami. Zeszłaszłam  na dół, siedzieli tam moi rodzice i pili kawę .
-hej - powiedziałam z uśmiechem na twarzy
-Cześć czóreczko - odpowiedzieli rodzice razem
- zrobić ci sniadanie ?? - zapytała mama
- nie, spiesze się na autobus -powiedzialas wychodząc z domu - pa
Wyszlam z domu i ruszyłam w stronę przystanku autobusowego. Doszłam na przystanek w ostatniej sekundzie gdy autobus miał juz odjerzdzac wsiadlam do niego i poszłam na koniec tam siedziała moja przyjaciółka, która zajeła mi miejsce.
-cześć - powiedziałam i przytulilam koleżankę na przywitanie
-hej - odpowiedziała kelsy
-pamiętasz tego blondyna z tego sklepu ??
- tego co na mnie wpadł ?? No pamiętam
- jeju  on jest boski, zamawiam go.
-ok - usmiechnełam się do przyjaciółki
Dzisiaj pierwsza lekcja to chcemia, nienawidzę tego przedmiotu. Zawsze jestem z niego zagrożona. Przysięgłam sobie na wakacjach, że w tym roku szkolnym zalicze chemie na 3.
Lekcja mijala spokojne aż do momentu w którym zostałam wybrana do tablicy. Dobrze, że przez te wakacje trochę się uczyłam. Dostalam z odpowiedzi 4 , a klasa biła mi brawa. Kolejne lekcje były spokojne: angielski, matematyka, biologia, fizyka, niemiecki i wf .
- nareszcie koniec -powiedziałam
- noo - powiedziała kelsy - idziemy do kawiarni ??
- tak, ale nie mogę być długo- powiedziałem

*****Niall*****

- idziemy coś zjeść ?? - zapytał Louis
- może pójdziemy na pączki ?? - wpadł na pomysł Zayn
Ruszylismy w stronę naszej ulubionej kawiarni. Wchodząc do środka widziałem tą piękna brunetke z brązowymi oczami, była z jakąś blondynka. Chyba ją gdzieś widziałem, juz wiem to ona z nią była wczoraj w tym sklepie. Brązowo oka wychodziła juz z kawiarni
- Niall ? - powiedział pytając Liam - czemu tak patrzysz na te brunetke ??
- nie patrzę na nią, tylko....-czułem jak się rumienie
- tylko ci się spodobała - wtrącił sie Harry
Nic juz nie mówiłem. Czułeś jak ta blondynka się na ciebie ciągle patrzy.
-ej ta blondynka mnie obserwuje - powiedziałem
- wydaje ci się, ona czyta książkę - powiedział Liam
- może - odpowiedziałem
Po 15 minutach Styles podeszedł do niej i zaprosił ją do naszego stolika, chyba mu się spodobała. Dziewczyna się przedstawiła juz wiem że ma na imię Kelsy ale głupio mi było zapytać o jej koleżankę. Po jakiś 40 minutach dziewczyna wyszła, a my razem z nią. Wróciliśmy do domu, weszedłem do kuchni i zrobiłem sobie cos do zjedzenia
-Niall, dopiero jadleś pączki - powiedział jeden z przyjaciół
-glodny jestem - powiedzołem
-ty zawsze jesteś głodny
Nic nie mówiąc ruszyłem w stronę swojego pokoju, wszedłem po schodach i otworzyłem drzwi, usiadłem na łóżku. Zaczołem jeść. Siedziałem w swoim pokoju przez cały wieczór, nie moglem zasnąć bo ciągle myślałem o niej. Zamykając oczy widziałem ją, jęk piękne oczy, piękny uśmiech. Nie mogąc zasnąc wziołem laptopa i zaczołem szperac po internecie. Po kilkunastu minutach znalazłem.....

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Rozdział 1

***Lucy***

Dzień jak każdy inny, wstałam wcześnie rano bo dzisiaj pierwszy dzień szkoły. Ubralam czarną spódnice i białą bluzeczke oraz czarne obcasy. Wyprostowałam włosy. Zeszłam na dół, żeby zjeść śniadanie i wypić herbatę.
-cześc mamuś - powiedziałam i pocałowałam ją w policzek
-hej kochanie, zrobić ci śniadanie ?? - zapytała mama
- sama sobie zrobię - odpowiedziałam
Zaczelam grzebać w szafkach w poszukiwaniu herbaty i cukru. Gdy znalazłam postawiłam wodę i zaczełam robić sobie śniadanie. Po 30 minutach szykowałam się do wyjścia, poprawiłam włosy i poprawiłam makijaż.
Wyszlaś z domu, twój tata czekał na ciebie w samochodzie. Posjechaliście pod szkołe, juz tam czekała twoja przyjaciółka Kelsy,
- hej, tęskniłam - powiedziałam
- je tez -odpowiedziała
Przytulałyście się bardzo długo. przeszła koło was grupa chłopaków i patrzyli na Kelsy, a ja się zrobiłam smutna. Moja przyjaciółka jest bardzo piękna, ma blond włosy i piękne zielone oczy, podobała się każdemu chłopakowi.
-czemu tak nagle posmutałaś ??
- dlaczego ja jestem brzytka??
-jestes piękna, inteligentna....
Twoja piękna przyjaciółka pocieszała mnie jeszcze chwile. Później poszliśmy w kierunku auli gdzie odbywał się apel. Nudziliśmy się wiec poszlismy na sam koniec pomieszczenia i zaczełyśmy rozmawiać. Po uroczystości musieliśmy iść jeszcze do klas, muszą nam podać plan lekcji.
Po wyjściu ze szkoły poszliśmy go galerii na zakupy.

***Niall***

- Niall ruszaj się - krzyczał Louis z dołu
- Ide juz !! - także krzykną Horan z góry
Harry, Louis, zayn i Liam czekali na chłopaka w salonie. Po 10 minutach wszedł do salonu .
-idziemy ??
- czekany na ciebie
Wyszliśmy, po 40 minutach byliśmy juz w galerii. Poszliśliśmy najpierw coś zjeść. Obczajaliśmy dziewczyny.
- dobra ja muszę kupić cos dla dziewczyny, zdzwonimy sie - powiedział Louis
- Ide z tobą - powiedział Liam, wstając i idąc za Louisem
Zostałem z Zaynem i Harrym.
- dobra ja tez IDE sobie pochodzić - powiedziałeś wstają
- ok - odpowiedzieli i zajęli się jedzeniem, a mówią że to ja ciągle jem.
Poszłem do swojego ulubionego sklepu z ciuchami. Wybrałem kilka par spodni i kilka białych koszulek oraz czarne vansy. Odchodząc od kasy potknołem sie i przewróciłem sie na jakaś dziewczynę.Ma piękne brązowe oczy, utonełem w nich na chwile, wstałem i pomogłem jej wstać
- sorry - powiedziałem
- nic się nie stało - odpowiedziała
Odeszłem od niej i ruszyłem w stronę drzwi wyjściowych. Wyciągnełem telefon z kieszeni telefon i zadzwoniłem do Harrego z pytaniem gdzie jest. Był przed galerią z Zaynem.
- chcesz??  - zapytał Zayn podając mi papierosa
- daj - odpowiedziałem
***wieczór***
Siedziałem sam w pokoju i przypomniałem sobie tą dziewczynę ze sklepu, zastanawiałem sie jak ma na imię....
Bohaterowie :



Lucy

Piękna brunetka, brązowe oczy.
Jest inteligentna, miła dla wszystkich, mieszka z rodzicami, ma 18 lat. Lubi śpiewać. Jest w ostatniej klasie liceum.

Niall

Przystojny blondyn z niebieskimi oczami
Ma 19 lat mieszka ze swoimi przyjaciółmi. Jest najsłodszy z całej ich bandy, interesuje się muzyką, gra na gitarze.


Zayn

Przyjaciel Nialla. Ma 20 lat. Zakochany jest w dziewczynie ale nie chce tego pokazać( Perrie )


Harry

Najprzystojniejszy z całej bandy, ma 18 lat,przyjaciel Nialla. Interesuje się dziewczynami.

Louis

Przyjaciel Nialla, ma 23 lata,Interesuje się piłką nożna


Liam

Przyjaciel Nialla, ma 20 lat. Lubi pomagać innym.

        I inni .....